Pewnego razu był stary rybak, który mieszkał w małej chatce nad brzegiem morza.

Codziennie zarzucał wędkę i łapał ryby, które sprzedawał na targu. Któregoś dnia, gdy zarzucił wędkę, poczuł mocne szarpnięcie. Wyciągnął z wody ogromną rybę, która przemówiła ludzkim głosem:

"Ocal mnie, a spełnię twoje trzy życzenia!" - błagała ryba.

Staruszek, zdziwiony, ale i uradowany, zgodził się.

Staruszek długo się zastanawiał, jakie życzenia wybrać. W końcu powiedział:

"Po pierwsze, chciałbym mieć nową chatkę, bo moja jest już stara i rozlatuje się."

Ryba spełniła jego życzenie i przed chatką staruszka stanął piękny, nowy dom.

"Po drugie..." - staruszek zamyślił się na chwilę - "chciałbym mieć zawsze zdrowie, abym mógł cieszyć się życiem i pomagać innym."

Ryba spełniła i to życzenie, a staruszek do końca życia cieszył się siłą i witalnością.

"Po trzecie..." - staruszek zamyślił się na chwilę - "chciałbym żyć bez zmartwień."

Ryba uśmiechnęła się. "To mądre życzenie."

Staruszek podziękował rybie, wypuścił ją i żył jeszcze długo i szczęśliwie w swojej nowej chatce.

Ale...

Nie każdy w życiu spotka złotą rybkę, a życie jest pełne zmartwień. Od niektórych możesz się ubezpieczyć. Ubezpieczenie na życie to nie tylko zabezpieczenie finansowe, ale także sposób na zmartwienia. Pamiętaj o tym i zadbaj o swoje bezpieczeństwo.