POPRZEDNI WPISKOLEJNY WPIS
Umowa assistance najczęściej występuje jako dodatek do większości ubezpieczeń np. domu, na życie, grupowego czy oc komunikacyjnego. Wiele osób nie ma świadomości posiadania tego ubezpieczenia. W sytuacjach jakiegoś przykrego zdarzenia korzystają wtedy z pomocy rodziny czy znajomych lub płacą za usługi nie wiedząc o tym, że mogą zrealizować je na koszt towarzystwa ubezpieczeniowego.
Standardem przy ubezpieczeniach komunikacyjnych OC, jest assistance, które pomaga w najczęstszej sytuacji, czyli kolizji lub wypadku. W sytuacji, gdy nawet jesteśmy sprawcą takiego wypadku, mamy prawo do tego, żeby wezwać lawetę, która na koszt naszego ubezpieczenia zabierze nasz samochód. Warto jednak pamiętać, że przez to, iż jest to, pewien „zaszyty” dodatek do naszego OC istnieją pewne limity.
Kiedy podpisujemy umowę ubezpieczenia, warto zapytać agenta o rozszerzenie naszego ubezpieczenia. Często zakres ubezpieczenia komunikacyjnego możemy rozszerzyć o np. auto zastępcze, które będzie nam przysługiwać w razie awarii pojazdu.
Awarie również dotyczą naszych mieszkań. Wystarczy skok ciśnienia wody lub stary wężyk przy pralce, lub pod umywalką i nieszczęście gotowe. Kiedy zdarzy nam się taka sytuacja, a posiadamy, ubezpieczenie mieszkania warto pamiętać, że prawdopodobnie mamy w nim assistance. Dzięki temu ubezpieczenie pokrywa nam koszty usługi naprawy, a my płacimy tylko za ewentualne części.
Przy ubezpieczeniach grupowych prawdopodobne jest, że assistance pokryje nam koszty rehabilitacji po zdarzeniu wypadkowym. Jeśli np. skręcimy sobie kostkę i niezbędna będzie rehabilitacja, może się okazać, że w ramach składki, którą płacimy, możemy mieć do wykorzystania kwotę na rehabilitację.
Zobacz też: leasing samochodu używanego